SPONA !!!




W ostatnim czasie przeczytałem jedną z książek E. Niziurskiego pt. "Sosób na Alcybiadesa". Dla mnie jest to rewelacyjna książka. Opowiada ona i chłopakach z klasy 8a, którzy chcieli za wszelką cenę mieć "luzy" w szkole. Chłopcy chcieli wynaleźć jakiś sposób, żeby w ogóle się nie uczyć : nie odpowiadać, nie pisać, a i tak mieć dobre oceny. Starsi uczniowie znali na to sposoby, ale zgodzili się jedynie je sprzedać . Chłopcy z 8a, Ciamciara, Pędzelkiewicz, Zasępa i Sławiński, starali się zdobyć sposób na najgorszych nauczycieli . Nie mieli jednak tyle pieniędzy, było ich stać jedynie na SPONAA, czyli Sposób Na Alcybiadesa. Alcybiades był nauczycielem od historii, łagodnym, miłym człowiekiem, więc chłopcy zastanawiali się, czy to coś pomoże, ale kupili sposób. Na każdym spotkaniu wybrani uczniowie zadawali nauczycielowi krótkie pytania, a on ciągnął na ten temat całą lekcję, czyli dryfował. Jednak chłopcy, zamiast się wygłupiać i przeszkadzać, zawsze słuchali z wielką uwag. Pokochali historię. Inni nauczyciele oraz dyrektor bardzo dziwili się temu, dziwili się też ocenom chłopców z historii. Dyrektor postanowił zrobić chłopcom na złość i narobić im wstydu - zaprosił uczniów z Ełku ,a oprowadzać ich po Warszawie miała 8a. Chłopcy mieli straszne sny przed spotkaniem , ale nie mieli wyjścia, Alcybiades w nich wierzył. Gdy wybrali się razem z gośćmi na miasto, okazało się, że mają dużą wiedzę o Warszawie i postanowili mówić jak najdłużej - żeby pokazać, ile potrafią. I tak chłopcy, którzy nie lubili się uczyć, historii nauczyli się jej znakomicie. Polecam książkę wszystkim jako świetną lekturę i dawkę dużego humoru.


Wiadomości o autorze :Edmund Niziurski